Ministra Barbara Nowacka wstrzymała program "Laptop dla ucznia" i zapowiedziała zmianę jego zasad. Wśród rodziców pojawiają się głosy, że zamiast komputerów uczniom lepiej byłoby rozdawać czytniki e-booków.
Od początku kwietnia nauczyciele w podstawówkach nie mogą już zadawać obowiązkowych prac domowych. Niektórzy łamią jednak ten przepis. Często na prośbę rodziców.
Z powodu rekolekcji wielkopostnych szkoły bezprawnie odwołują lekcje i delegują nauczycieli do opieki nad katolickimi uczniami w kościele. Ministra Barbara Nowacka obiecała to zmienić, ale jej niedawne słowa świadczą o tym, że zmiany mogą przynieść niekatolikom jeszcze więcej problemów.
Grupa polonistek napisała petycję do Barbary Nowackiej, ministry edukacji narodowej. Jej autorki zwracają uwagę, że nauczyciele języka polskiego mają więcej obowiązków niż pozostali przedmiotowcy, dlatego powinni zostać odciążeni i dodatkowo wynagrodzeni.
Po ośmiu latach PiS słodycze pani Nowackiej, to niebo w porównaniu z toksynami serwowanymi przez jej poprzednika. Nikt nie chce ponownie wywracać do góry nogami systemu oświaty. Niemniej sugerowałbym nieco innowacji. Trochę alternatywnego myślenia.
After eight years of PiS, Mrs Nowacka's vanilla is preferable to the stream of shit sandwiches served by her predecessor. Nobody wants the education system to be turned inside out again. And yet, I would have appreciated a little innovation.
Posiadacze tytułu Nauczyciela Roku, nagradzani przez środowisko za nieszablonowe podejście do kształcenia uczniów, byli przez ministrów Prawa i Sprawiedliwości marginalizowani i lekceważeni. Ministra Barbara Nowacka zaprosiła ich do rozmów na temat przyszłości edukacji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.