Fotografia psa znalezionego w styczniu przez pracowników Schroniska dla Zwierząt w Gliwicach została udostępniona prawie 160 razy. Dzięki temu dotarli do niej także właściciele psa. Jak się okazało, szukali go od dwóch lat.
Epidemia koronawirusa sprawiła, że na skrzynkę listy@wyborcza.pl wysyłacie nam mnóstwo pytań z przeróżnych dziedzin. Szukamy ekspertów, by znaleźć dla was najlepsze odpowiedzi. Wiele z nich dotyczy opieki nad zwierzętami. Lekarz weterynarii i kierownik schroniska dla zwierząt rozwiewają wasze wątpliwości.
Inspektorzy OTOZ Animals Gliwice odebrali z firmy budowlanej w Gliwicach skrajnie wycieńczonego psa. Zwierzę było przykute na łańcuchu i zagłodzone. Sprawę wyjaśnia policja.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
