Eksperci i część samorządowców są zdania, że Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia musi się zmienić, jeśli Katowice i sąsiednie miasta mają przyciągać ludzi i kapitał. Czasu na zmiany jest coraz mniej.
Metropolia nie może działać tak jak do tej pory. Potrzebuje większej siły przebicia, większych kompetencji i możliwości konkurowania z innymi miastami w Polsce. Dlatego zrodził się pomysł stworzenia Metropolii Katowice.
Nawet 12 mln zł przepłaciła Metropolia przez ostatnie miesiące za paliwo do miejskich autobusów. - Oczywiście przy założeniu, że cena Orlenu byłaby niższa o 90 groszy na litrze - mówią samorządowcy.
Nie o godz. 12, ale minutę później zabrzmi w piątek z wieży zabytkowej kamienicy przy rynku w Katowicach hejnał miasta. - Uczcimy tą symboliczną minutą ciszy wszystkie ofiary pandemii - mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Musimy inaczej planować nasze miasta. Starać się lokować usługi, szkoły, miejsca pracy tam, gdzie łatwo dojść pieszo - mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Koronawirus wymusi zmiany w miastach. Część będzie miała poważne kłopoty finansowe. Receptą może być ich łączenie się.
Śląscy politycy chcą, by Katowice wraz z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią jeszcze raz starały się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. - To strzał w dziesiątkę - komentuje prezydent Katowic Marcin Krupa
Bilet okresowy powinien uprawniać nie tylko do jazdy autobusem, tramwajem czy pociągiem. Tak już jest w Helsinkach, więc czemu nie u nas?
Konieczne będzie też stworzenie wspólnej taryfy dla kolei, autobusów i tramwajów oraz trolejbusów. Problemem jest kwestia ulg, które obowiązują w kolejach. Dyskusja trwa.
- Jeśli mówimy o integracji transportu, to być może trzeba będzie podjąć decyzję o obniżce cen biletów na obszarze dzisiejszego KZK GOP. Trzeba to wszystko dobrze policzyć, ale zwykle za obniżką taryf idzie większa liczba pasażerów - mówi Kazimierz Karolczak, pierwszy szef metropolii.
- Przegrali politycy. W zarządzie metropolii nie będzie nikogo związanego z PiS i PSL. Metropolia ma być samorządowa, a nie polityczna, i to nam się udało - mówi Andrzej Dziuba, prezydent Tychów. We wtorek metropolia wybrała zarząd, na którego czele stanął Kazimierz Karolczak.
Kompromis lub całkowite odsunięcie Katowic od zarządzania metropolią - to dwa możliwe scenariusze przed wtorkową próbą wyboru zarządu metropolii. Nie można też wykluczyć, że jeden z kandydatów się wycofa.
We wtorek 12 września samorządowcy z 41 miast i gmin po raz drugi będą próbowali wybrać szefa metropolii. Jest dwóch kandydatów: Kazimierz Karolczak oraz Marek Kopel. Sprawdzamy, jakie mają poglądy i co planują zrobić.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.