- Nie akceptuję waszej hipokryzji i zakłamania. Od teraz będę ją konsekwentnie obnażać - usłyszeli radni od Katarzyny Kuczyńskiej-Budki, prezydentki Gliwic.
Pomysł budowy wysokich na sto metrów budynków podzielił radnych i mieszkańców Gliwic. W czwartek (6 lutego) zapadnie decyzja w tej sprawie.
Studenci rozpoczęli poszukiwania mieszkań do wynajęcia. Ceny mogą wzrosnąć w szczycie sezonu, a atrakcyjne oferty znikają szybko.
- Nie można lekką ręką wydawać miliardów po to, by zwiększyć dostępność kredytów, za które trzeba kupować mieszkania od dewelopera. Przepraszam, ale łatwo jest pokazać, kto naprawdę na tym zyskuje - mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Wbrew pozorom podmiejskie gminy nie są najlepszymi miejscami do życia. W województwie śląskim ponad przeciętną wybijają się Gliwice i Bielsko-Biała.
Gliwiczanie, którzy decydują się na przeprowadzkę, coraz częściej szukają domów położonych w miejscowościach sąsiedniego powiatu gliwickiego. To atrakcyjne, zielone przestrzenie, z których nadal łatwo dojechać do Gliwic. Ceny nieruchomości są za to znacznie niższe.
Wysokie ceny mieszkań i domów powodują, że niektórzy mieszkańcy Gliwic decydują się na wyprowadzkę do mniejszych miejscowości, położonych na terenie powiatu gliwickiego. Żyje się tu znacznie bardziej spokojnie niż w wielkomiejskim zgiełku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)