Według przepisów naukę religii organizuje się w szkole na życzenie rodziców, ale szkoła nie ma prawa zmuszać nikogo do ujawniania jego światopoglądu. Dlatego powinna czekać, aż sami rodzice złożą deklarację w tej sprawie. Dyrektorka, która postąpiła zgodnie z prawem, wpadła w kłopoty.
Katolickie wydawnictwo z Gliwic, powołując się na zgodę udzieloną przez Kuratorium Oświaty w Katowicach, wysłało do szkół broszury, w których piętnuje Harry'ego Pottera, wróżby andrzejkowe i świąteczną choinkę. Choć kuratorium odcięło się od jej treści, szkoły wzięły ją na poważnie.
W ciągu roku szkolnego Katowice wydały na lekcje religii ponad 9,9 mln zł, Sosnowiec 6,2 mln zł, a Rybnik 5,9 mln zł. - Za takie kwoty można by opłacić uczniom dodatkowy angielski, warsztaty pierwszej pomocy albo doposażyć szkoły - uważają rodzice, których dzieci nie korzystają z katechezy.
Copyright © Agora SA