62-letni gliwiczanin trafił do policyjnego aresztu po tym, jak podczas kłótni w mieszkaniu uderzył swego syna w głowę tasakiem. 40-latek trafił do szpitala. Obaj mężczyźni byli nietrzeźwi. Krewkiemu ojcu może grozić teraz od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.