Przez kilka lat policjanci z gliwickiej drogówki, wykorzystując mylące kierowców znaki w rejonie węzła Sośnica, wymuszali na nich łapówki. Brali pieniądze i alkohol od tych, którzy jeździli za szybko, poruszali się niesprawnymi pojazdami czy prowadzili tiry bez uprawnień. Sześciu funkcjonariuszom przedstawiono aż 84 zarzuty. - Łapówki dla części z nich były stałym źródłem dochodów - twierdzą śledczy z Gliwic.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.