Związkowcy z Sierpnia '80 w piątek (8 kwietnia) protestowali przed śląskimi sklepami Auchan i Leroy Merlin, czyli sieci, które mimo wojny w Ukrainie nadal nie wycofały się z rosyjskiego rynku.
Policja potwierdza, że na elewacji hipermarketu Auchan na os. Waryńskiego w Gliwicach we wtorek pojawił się napis: "Ruskie ruble ważniejsze niż wojna". Mimo agresji Rosji na Ukrainę francuska firma nie wycofała się z rosyjskiego rynku.
Klienci, którzy chcieli pójść na zakupy w środę, musieli się liczyć z nowymi obostrzeniami. Ograniczona została przede wszystkim liczba klientów, którzy w jednym momencie mogą przebywać w sklepach. Sprawdziliśmy, jak sytuacja wyglądała w śląskich supermarketach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.