fot. SM Gliwice
Strażnicy miejscy z Gliwic opublikowali lutową galerię 'mistrzów' parkowania. Naszym zdaniem najbardziej spektakularną ignorancją zasad ruchu drogowego popisał się kierowca samochodu marki renault, który zostawił samochód na... przystanku autobusowym.
Funkcjonariusze straży miejskiej patrolują miasto wyposażeni w aparaty fotograficzne, by nie wdawać się później w dyskusje z kierowcami. Wielu z nich twierdzi przecież, że mandat dostało niesłusznie. Kierowcy często próbują przekonywać strażników, że nie złamali przepisów ruchu drogowego. Zdjęcia są jednak dowodem, z którym trudno polemizować.
W lutym 'mistrzowie' szczególnie upodobali sobie parkowanie na: wjazdach z posesji, powierzchni wyłączonej z ruchu, na chodnikach i w obrębie skrzyżowania. Nasz faworyt, kierowca renault, nie miał nawet oporów przed pozostawieniem samochodu na przystanku autobusowym.
Zgodnie z taryfikatorem ustawy Prawo o ruchu drogowym mandat za zaparkowanie pojazdu w niedozwolonym miejscu może wynieść do 500 złotych. W przypadku pozostawienia samochodu w sposób zagrażający bezpieczeństwu w ruchu pojazd jest usuwany z drogi na koszt właściciela.
Strażnicy apelują, aby mieszkańcy zgłaszali takie przypadki dyżurnemu pod numerem 986. Okazuje się, że coraz częściej inni kierowcy z własnej woli przysyłają strażnikom zdjęcia źle zaparkowanych samochodów.
Wszystkie komentarze
Jeszcze nie czas aby zostawiać auta na jezdniach,ale niebawem tam się będzie zostawiać.Bo co z nim zrobić ? W Niemcach to widziałem jak powiesił taki napis : "Kurz zum baecker ".Jak wracałem to jeszcze stał.
Jakiś debil zostawił samochód na przystanku. Ten debil jak najbardziej zasługuje na solidny mandat, bo tylko w ten sposób można debila nauczyć zachowania w miejscach publicznych. Jak psa Pawłowa, impuls - reakcja, finansowa kara za debilizm (lub arogancję) - mózg debila zareaguje gdy ponownie będzie chciał zachować się debilnie. O tym, że jakiś głupek solidaryzuje się z debilem nie chcę dyskutować, bo nie warto.
Ten "głupek" nie solidaryzuje się z kierowcą, tylko zwraca uwagę, że straż miejska powinna doprowadzić do odholowania tego auta, bo po prostu blokuje przystanek autobusom.trudno to pojąć?