Fot. Tomasz Czoik
W niedzielę przed Sądem Okręgowym w Gliwicach kilkaset osób demonstrowało w obronie niezależności sądów.
Wielu przyszło z zapalonymi zniczami, a także flagami Polski i Unii Europejskiej. Skandowali: 'Nie ma wakacji od demokracji', 'Nie bądź Adrianem', 'Prezydencie, nie podpisuj'.
Odśpiewali też m.in. 'Mury' Jacka Kaczmarskiego.
Policja na ponad pół godziny zablokowała odcinek ul. Kościuszki.
Kolejna demonstracja w poniedziałek.
Prawo i Sprawiedliwość chce zreformować Sąd Najwyższy, Krajową Radę Sądownictwa i sądy powszechne. Zamiary PiS budzą jednak wątpliwości. Przegłosowana przez posłów ustawa o SN uzależnia go de facto od ministra sprawiedliwości. Dotychczasowi sędziowie mają przejść w stan spoczynku, a nowych, tymczasowych sędziów będzie mógł wskazać szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Pozostałe ustawy także budzą spore zastrzeżenia. Ustawę o KRS za sprzeczną z konstytucją uznali m.in. komisarz praw człowieka Rady Europy, Sąd Najwyższy, rzecznik praw obywatelskich i biuro legislacyjne Sejmu i Senatu. Wszystkie akty czekają na podpis na biurku prezydenta Andrzeja Dudy.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Byli