- HP Gliwice
- Wiadomości z Gliwic
- Od hotelu po urząd - tak zmieniał się najsłynniejszy gliwicki budynek [GALERIA ZDJĘĆ] - zdjęcie nr 1
Od hotelu po urząd - tak zmieniał się najsłynniejszy gliwicki budynek [GALERIA ZDJĘĆ]
1/12
>
tcz
Najbardziej znanym budynkiem w Gliwicach jest niewątpliwie dawny hotel Haus Oberschlesien, obecna siedziba Urzędu Miejskiego. Gmach został wybudowany w latach 1922-1928. Jego projekt powstał we wrocławskiej firmie Gaze und Boettcher. Haus Oberschlesien był jednym z najbardziej znanych hoteli na Górnym Śląsku. Kwitło tam życie towarzyskie i kulturalne Gliwic. W Haus Oberschlesien organizowano imprezy taneczne, a także występy muzyczne i kabaretowe. Początkowo na parterze był hol, restauracje oraz biura szefów hotelu. Na piętrze znajdowały się m.in. kawiarnia i salon lustrzany zdobiony z freskami. Kolejne kondygnacje zajmowały pokoje. Do dyspozycji gości było ich 110.
Po dojściu do władzy Hitlera budynek stał się miejscem zebrań NSDAP, a w czasie wojny składem materiałów propagandowych III Rzeszy. Po wkroczeniu Armii Czerwonej do Gliwic hotel został podpalony przez radzieckich żołnierzy. Spłonęło całe wyposażenie i wszystkie dzieła sztuki, a także dach, okna i wszystkie podłogi. Gmach został zniszczony w 80 proc.
Tuż po wojnie gmach został odbudowany według projektu gliwickiego architekta Tadeusza Teodorowicza-Todorowskiego. Kilka lat później do budynku wprowadzili się także przedstawiciele Miejskiej Rady Narodowej i Zarządu Miasta. Z czasem stał się też siedzibą Centralnego Zarządu Przemysłu Chemicznego w Gliwicach (o czym świadczył chociaż słynny napis 'CHEMIA ŻYWI LECZY BUDUJE').
Po roku 1989 budynek przy ul. Zwycięstwa 21 stał się siedzibą Urzędu Miejskiego. W 1995 roku frontowa elewacja gmachu wraz z wejściem głównym została przebudowana.
Obecnie gmach znów jest modernizowany. Zmienił się kolor elewacji budynku, usunięte zostały balkony nad wejściem głównym i szklana dobudówka (w jej miejscu pojawił się betonowy pawilon). Inaczej prezentuje się też wejście do budynku od strony skweru Doncaster. Prace potrwają do połowy 2017 roku. Ich koszt to 6,6 mln.
Komentarze
Najnowsze
Popularne
europejczyk17
04.12.2016, 14:24
Przed wojną był piękny. Podobnie jak jego otoczenie. Teraz i to i to jest jest g....ne.
już oceniałe(a)ś
1
0
Odpowiedz
sss9
02.12.2016, 15:45
Jarzębowski twierdził, że obecnie jest przywracany oryginalny wygląd gmachu. niedaleko jest takie miejsce, gdzie nie zwracając uwagi może grać nie tylko rzecznika prezydenta, ale i Bonapartego.
już oceniałe(a)ś
1
0
Odpowiedz
mariuszbieda1
02.12.2016, 15:25
Przywrócić budynkowi dach!
już oceniałe(a)ś
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi (1)
uploadhelski
03.12.2016, 17:17
@mariuszbieda1
Po kiego? Popatrz na zdjęcie nr 6 i jeszcze raz na oryginał przedwojenny. Ta przebudowa po prostu uratowała pompatyczną bryłę. Zgaduję, że zachwycasz się pałacem w Pławniowicach.
już oceniałe(a)ś
0
0
Odpowiedz
Gosc: zenek
02.12.2016, 10:20
dać małpie zegarek.. a minusowanie nic nie da, żenujące efekty działalności widać wszędzie..
już oceniałe(a)ś
1
0
Odpowiedz
Gosc: ers
02.12.2016, 09:48
Cóż... co tu dużo pisać... Przed wojną było naprawdę ładnie i stylowo. Po wojnie - tak sobie, w sam raz socrealistycznie. A teraz - pożal się Boże...
już oceniałe(a)ś
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi (2)
uploadhelski
03.12.2016, 17:14
@Gość: ers
przeginasz. Oryginał przedwojenny wyglądał żałośnie. Te okna są tragiczne. Przebudowa powojenna jest bardziej postmodernistyczna niż socrealistyczna, a to jest duża różnica.
już oceniałe(a)ś
0
0
Odpowiedz
Gosc: ers
03.12.2016, 21:58
@uploadhelski
W takim razie większość starówki Gliwic wygląda dla ciebie żałośnie. A wyprowadź się chłopie do Los Angeles. Ulży ci.
już oceniałe(a)ś
0
0
Odpowiedz