Wojewoda zablokował pomysł budowy przez GZM spalarni odpadów. Samorządowcy znaleźli jednak sposób, jak sobie z tym poradzić.
Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Gliwicach oddało do użytku zmodernizowaną od podstaw oczyszczalnię ścieków przemysłowych. Nowoczesna instalacja ma zapobiec zanieczyszczaniu wód powierzchniowych.
Gliwicka ciepłownia zostanie rozbudowana o nowy blok z kotłem wielopaliwowym, wytwarzającym ciepło i energię elektryczną. - To pozwoli na pełne odzyskanie energii z odpadów komunalnych, ograniczenie zużycia węgla, obniżenie szkodliwych emisji oraz stabilizację cen produkowanego ciepła - podkreślają władze miasta.
Wojewoda Jarosław Wieczorek unieważni decyzję metropolii o powołaniu spółki, która ma zbudować spalarnię odpadów. - Idąc tokiem myślenia wojewody, tak naprawdę nie powinniśmy robić nic - słyszymy od jednego z samorządowców.
Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia chce wybudować spalarnię śmieci. To sposób na wciąż rosnące opłaty i ilość odpadów. Wiadomo, że o lokalizację spalarni rywalizuje sześć miast i jedna gmina wiejska.
Przedstawiciele miast i gmin Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii wyrazili zgodę, aby na jej terenie powstała instalacja termicznego przetwarzania odpadów komunalnych. Budowa spalarni ma zapobiec drastycznemu wzrostowi cen za wywóz śmieci i rozwiązać problem przepełnionych składowisk.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)