Zwracamy się z uprzejmą prośbą o zobowiązanie państwowych dystrybutorów do odbioru od gmin zalegającego węgla oraz proporcjonalny zwrot środków otrzymanych z tytułu jego sprzedaży - pisze Związek Miast Polskich do premiera Morawieckiego.
Polska Grupa Górnicza poinformowała o kolejnych, wakacyjnych obniżkach cen węgla. Spółka umożliwiła też zakup surowca osobom, które nie mają dostępu do internetu lub nie są biegłe w obsłudze komputera.
Polska Grupa Górnicza podniosła w poniedziałek (6 marca) limit zakupów węgla w sklepie internetowym. Obejmuje on cały dostępny asortyment surowca, włącznie z węglem workowanym.
Michał Moskal, jeden z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego, kilkanaście dni temu zaręczył się w kopalni Bogdanka, kilometr pod ziemią. Władze PGG i JSW, największych spółek węglowych na Śląsku, przekonują, że nie wyrażają zgody na tego typu "wydarzenia".
Za kilka tygodni, po 116 latach funkcjonowania, zabrzańska kopalnia Makoszowy zostanie definitywnie zlikwidowana. Górnicy zorganizowali w sobotę (10 grudnia) ostatnią, pożegnalną imprezę barbórkową.
Rzecznik prezydenta Gliwic poinformował, że miasto przystąpi do rządowego programu sprzedaży węgla. - Mieszkańcy odbiorą opał ze składu, który dysponuje odpowiednim sprzętem i zapleczem - podkreśla rzecznik.
- Opowiadając publicznie kompletne niedorzeczności na temat węgla, wykazuje się Pan nie tylko brakiem wiedzy, ale przede wszystkim skrajną arogancją. Arogancją wobec ciężkiej pracy górników, wobec całego Górnego Śląska - napisali do Jarosława Kaczyńskiego liderzy regionalnych i branżowych struktur "Solidarności".
Prezydent RP Andrzej Duda podpisał ustawę o dystrybucji węgla przez samorządy.
- O pomocy w dystrybucji węgla trzeba było zacząć rozmawiać z nami w maju, a nie dopiero teraz - mówi Tadeusz Truskolaski, szef Unii Metropolii Polskich i prezydent Białegostoku. Dodaje, że na organizację punktu dystrybucji węglem potrzeba 3-4 miesiące. Premier na spotkaniu z prezydentami obiecał im specjalną ustawę. Wejdzie w życie 1 grudnia.
Sklep internetowy Polskiej Grupy Górniczej będzie czynny także w poniedziałki, środy i piątki. W te dni będzie można zakupić miał węglowy, we wtorki i czwartki - pozostałą część asortymentu.
Pieniądze na wypłatę dodatków węglowych w środę wpłynęły na konto Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. - Środki z pierwszej, wrześniowej transzy w wysokości niespełna miliarda złotych zostały już przelane na konta samorządów - podkreśla Alina Kucharzewska, rzeczniczka wojewody śląskiego.
Temperatura jest coraz niższa, ceny węgla wciąż bardzo wysokie, a na wypłatę dodatku węglowego przyjdzie poczekać dłużej.
"Solidarność" sprzeciwia się podwyżkom cen węgla opałowego dla odbiorców indywidualnych Polskiej Grupy Górniczej. W wystąpieniu skierowanym do zarządu spółki związkowcy wskazali, że sprzedaż surowca gospodarstwom domowym jest ostatnim miejscem, w którym PGG powinna szukać dodatkowych przychodów.
Polska Grupa Górnicza w czwartek (8 września) po raz drugi w ostatnich kilku tygodniach podniosła ceny węgla oferowanego w sklepie internetowym spółki.
Z powodu coraz dłuższych kolejek za węglem przed kopalniami PGG zmieniła od wtorku (30 sierpnia) system sprzedaży. Węgiel będzie można odebrać nie tylko na przykopalnianych składach, ale także u dostawców na terenie całej Polski.
Polska Grupa Górnicza, największy producent węgla w Polsce, poinformowała w poniedziałek o wprowadzeniu nowych limitów dla klientów chcących kupić węgiel bezpośrednio w kopalniach spółki.
Polska Grupa Górnicza, największy producent węgla w Polsce, podniosła we wtorek (16 sierpnia) ceny tego surowca średnio o 20 proc. Ceny niektórych produktów wzrosły jednak nawet o 40 proc.
Galopujące ceny węgla, gazu i prądu oraz zwiększające się koszty niemal wszystkich towarów i usług mogą doprowadzić do konieczności zamknięcia szkół już jesienią - przestrzegają samorządowcy.
Sejm przyjął w piątek projekt ustawy o wypłacie 3 tys. zł dodatku węglowego. Z dopłaty skorzystają osoby ogrzewające domy kotłami na węgiel. Warunkiem jest jednak złożenie wniosku do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.
Rozporządzenie ministra klimatu i środowiska, które na 60 dni zawiesza normy sprzedawanego węgla, to sygnał, że walka ze smogiem przestała być priorytetem dla rządu - twierdzą organizacje antysmogowe i ekologiczne.
Ekogroszek po 3 tysiące złotych za tonę to już nie wyjątek, a reguła. To nie koniec rekordowych wzrostów cen węgla.
Mieszkańcy województwa śląskiego, a w szczególności emeryci górniczy powinni być uprzywilejowani przy zakupie węgla w Polskiej Grupie Górniczej - pisze "Solidarność" do prezesa PGG.
Zaapelowałem, żeby Unia Europejska nałożyła embargo na rosyjski węgiel - poinformował premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu w Brukseli z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.
Górnicy są kolejną grupą zawodową, która boleśnie odczuła "Polski ład". U wielu z nich pensje, które otrzymali w lutym, były znacznie niższe. Jeszcze gorzej może być w przypadku "czternastek", które wpłyną na konta górników w najbliższych dniach.
- Rząd po raz kolejny nie pokusił się na żadne systemowe rozwiązanie, sięgnął natomiast po pieniądze, które i tak nie rozwiążą problemów Polskiej Grupy Górniczej. Kupił sobie jednak spokój. Aż do kolejnych protestów - ocenia Jerzy Markowski, ekspert górniczy.
We wszystkich kopalniach PGG w środę rano rozpoczęło się referendum strajkowe. W południe zarząd spółki i związkowcy usiądą do kolejnych rozmów o podwyżkach wynagrodzenia i rekompensatach za pracę w weekendy. Jeśli nie przyniosą skutku, protest górników się zaostrzy.
Fiaskiem zakończyły się poniedziałkowe rozmowy związkowców z Polskiej Grupy Górniczej z zarządem spółki dotyczące podwyżek wynagrodzenia i rekompensat za pracę w weekendy. Jeśli kolejne, zaplanowane na środę, spotkanie nie przyniesie efektów, górnicy zaostrzą protest.
Związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej podjęli decyzję o przeprowadzeniu w przyszłym tygodniu referendum strajkowego w kopalniach spółki. Od 17 stycznia chcą też do odwołania zablokować wysyłki węgla z zakładów PGG do elektrowni.
Po nieudanych rozmowach z zarządem z Polskiej Grupy Górniczej związkowcy drugą dobę blokują wysyłki węgla z kopalń spółki do elektrowni. Zarzucają rządowi, że jest odpowiedzialny za obecny niedobór węgla w Polsce, a teraz próbuje wyjść z opresji kosztem górników.
Związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej rozpoczęli we wtorek rano akcję blokowania wysyłki węgla z kopalń spółki do elektrowni. - Jeśli nadal tak będziemy zarządzani, to niech nas ręka boska broni. Zjedziemy na dół i będą nas musieli gównami zalać - alarmują.
Węgiel do elektrowni nie wyjedzie. Związkowcy zablokowali tory do kolejnych kopalń Polskiej Grupy Górniczej.
W listopadzie kopalnie Polskiej Grupy Górniczej załadowały i odprawiły ponad tysiąc pociągów załadowanych węglem. Ale może on nie dotrzeć na czas do każdej elektrowni i elektrociepłowni.
Z danych Ministerstwa Aktywów Państwowych wynika, że od stycznia do września 2021 r. spółki węglowe należące do skarbu państwa przyniosły prawie 2,3 mld zł straty. Do każdej wydobytej tony węgla dopłacaliśmy ponad 44 zł.
Najpóźniej od 2029 roku na terenie województwa śląskiego domów jednorodzinnych nie będzie można ogrzewać węglem? Takie stanowisko wyraził marszałek Jakub Chełstowski.
Przedstawiciele pięciu związków zawodowych z Polskiej Grupy Górniczej domagają się rozmów z zarządem spółki na temat podwyżki wynagrodzenia. - Galopująca inflacja i wzrost kosztów utrzymania powoduje degradację płac górników - podkreślają.
Były już poseł PiS z Gliwic Piotr Pyzik został w poniedziałek (15 listopada) powołany na podsekretarza stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Ma odpowiadać za górnictwo. - Ta nominacja to katastrofa - mówią związkowcy.
W 2020 r. polskie górnictwo odnotowało aż 4,332 mld zł straty. Eksperci podkreślają, że zapaść branży węglowej tylko częściowo można przypisać pandemii koronawirusa. - Na resztę zapracowali rządzący - podkreślają.
- Od jutra przez trzy tygodnie wstrzymujemy wydobycie w dwunastu kopalniach na Śląsku. To te kopalnie, gdzie nie wszyscy górnicy zostali przebadani na koronawirusa - poinformował w poniedziałek minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Związkowcy z WZZ Sierpień '80 z Polskiej Grupy Górniczej apelują do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego o usprawnienie badań wymazów i podawania ich wyników górnikom. - Dziś czeka się na nie nawet ok. tygodnia - argumentują związkowcy.
Z powodu bardzo dużego zagrożenia koronawirusem spółki górnicze wprowadzają kolejne restrykcje sanitarne dotyczące pracy górników. Jastrzębska Spółka Węglowa kilka dni temu zakazała swoim pracownikom korzystania z tabaki i słonecznika.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.