Nawet 10 mln zł władze Knurowa chcą przekazać na modernizację własnego stadionu. - Musimy w stu procentach zadbać o bezpieczeństwo na obiekcie, żeby już nigdy nie doszło na nim do burd pseudokibiców - mówi Krzysztof Stryczek, kierownik biura do spraw funduszy strukturalnych, promocji i współpracy z organizacjami pozarządowymi.
W czwartek rano odbył się pogrzeb Dawida, który w sobotę zmarł postrzelony z broni gładkolufowej na stadionie w Knurowie. Po jego śmierci wybuchły trwające trzy dni zamieszki. Śląska policja jest w stanie pełnej mobilizacji.
Kilkuset szkolonych do walki z tłumem policjantów ma w czwartek pilnować, aby pogrzeb kibica Concordii Knurów nie zamienił się w bijatykę. Na uroczystości mają się bowiem pojawić szalikowcy większości polskich klubów. Rodzina zmarłego apeluje o spokój.
Co najmniej kilkanaście tysięcy złotych - na tyle wstępnie szacuje się straty policji po sobotnich i niedzielnych zamieszkach w Knurowie. Straty miasta to jak na razie 15 tys. zł. Zniszczone są chodniki, ławki, kosze na śmieci, zieleń. Chuligani zniszczyli także bramę miejskiego szpitala i podpalili samochód.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.