Gliwiczanie mają patent na aktualnych mistrzów Polski. Jesienią rozbili ich u siebie, na stadionie przy Łazienkowskiej ostatni raz przegrali ponad trzy lata temu. Teraz Piast znowu pokonał Legię w Warszawie. Tym razem po kuriozalnym golu.
Byłem na meczu Legii z Piastem Gliwice w Warszawie. Niby wielkie święto futbolu, niby piękny stadion wypełniony trzydziestotysięcznym tłumem, niby atmosfera wielkiego meczu - a jednak czuję się niefajnie.Podczas tego meczu nie usiadłem na miejscach prasowych. Poszedłem do kolegi, który siedział na miejscach dla kibiców. Chciałem poczuć atmosferę. No i poczułem...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.