Zabytkowa poczta w Gliwicach zamieniła się w biurowiec. Efekt pracy architektów zachwyca

Zabytkowa poczta przy ul. Górnych Wałów w Gliwicach została przebudowana. Teraz ma tu swoją siedzibę prywatna spółka branży IT. O nowe wnętrza zadbała pracownia Zalewski Architecture Group. </p>
Architekci podkreślają, że najważniejsze było dla nich zachowanie tego, co najlepsze i połączenie z tym, co współcześnie najważniejsze, a wszystkie prace odbywały się pod okiem konserwatora zabytków. </p>
Wnętrze budynku zostało tak zmienione, aby tworzyć dobrą atmosferę pracy. Zdecydowano się na otwartą przestrzeń biurową, którą wypełniają antresole i kuchnia, która jednak nie przypomina zwykłego pomieszczenia socjalnego. To miejsce wypoczynku, rekreacji, bardziej kawiarnia lub chillout-room. Dopełnieniem tej strefy jest 500- metrowy taras znajdujący się na patio i otoczony strzelistymi, gotyckimi wieżami.
Wnętrza wypełnia też żywa zieleń, wkomponowana w regały, pnąca się po ścianach, wisząca na specjalnych podestach nad głowami. </p>
- Architektura biura to 'język', którym mówi marka. Powiemy, że biuro jest wizytówką firmy - pierwszym wrażeniem, jakiego doznaje klient oraz pracownik, który także do pewnego stopnia jest... klientem. Nie mniej ważne jest drugie wrażenie, czyli - jak przestrzeń biurowa sprzyja pracy, dobrej atmosferze, jak wyraża filozofię i wartości firmy. Ta rozmowa prowadzona jest za pośrednictwem architektury - mówi Krzysztof Zalewski, właściciel Zalewski Architecture Group.

fot. Archifolio/Tomasz Zakrzewski

1 z 18

Zabytkowa poczta przy ul. Górnych Wałów w Gliwicach została przebudowana. Teraz ma tu swoją siedzibę prywatna spółka branży IT. O nowe wnętrza zadbała pracownia Zalewski Architecture Group.

Architekci podkreślają, że najważniejsze było dla nich zachowanie tego, co najlepsze i połączenie z tym, co współcześnie najważniejsze, a wszystkie prace odbywały się pod okiem konserwatora zabytków.

Wnętrze budynku zostało tak zmienione, aby tworzyć dobrą atmosferę pracy. Zdecydowano się na otwartą przestrzeń biurową, którą wypełniają antresole i kuchnia, która jednak nie przypomina zwykłego pomieszczenia socjalnego. To miejsce wypoczynku, rekreacji, bardziej kawiarnia lub chillout-room. Dopełnieniem tej strefy jest 500- metrowy taras znajdujący się na patio i otoczony strzelistymi, gotyckimi wieżami. Wnętrza wypełnia też żywa zieleń, wkomponowana w regały, pnąca się po ścianach, wisząca na specjalnych podestach nad głowami.

- Architektura biura to 'język', którym mówi marka. Powiemy, że biuro jest wizytówką firmy - pierwszym wrażeniem, jakiego doznaje klient oraz pracownik, który także do pewnego stopnia jest... klientem. Nie mniej ważne jest drugie wrażenie, czyli - jak przestrzeń biurowa sprzyja pracy, dobrej atmosferze, jak wyraża filozofię i wartości firmy. Ta rozmowa prowadzona jest za pośrednictwem architektury - mówi Krzysztof Zalewski, właściciel Zalewski Architecture Group.