Fot. Zalewski Architecture Group
1 z 20
Klatka schodowa XIX-wiecznej kamienicy przy ulicy Kościuszki 30 w Gliwicach przeszła w ostatnich miesiącach niezwykłą metamorfozę. Remont został wykonany według koncepcji gliwickiego biura projektowego Zalewski Architecture Group.
Sufity, ściany oraz podłogi klatki schodowej zostały pomalowane w jednolitym, szarym kolorze. Wszystkie instalacje ukryto w specjalnych szafach. Niezwykły efekt końcowy metamorfozy podkreślają dekoracyjne lustra.
- Pierwotnymi elementami, decydującymi o charakterze klatek z okresu powstania kamienicy były sztukaterie, obramowania sufitów i ścian, detale snycerskie balustrad, drzwi, kute i odlewane elementy konstrukcji schodów, posadzki oraz lamperie - często wykonywane ze szlachetnych materiałów. Niestety, na przestrzeni dziejów i wskutek kolejnych remontów przestrzenie te utraciły pierwotny charakter. Obecnie o charakterze tych wnętrz decydowała raczej fuzja przypadkowych 'nowoczesnych' elementów - rurek gazowych z licznikami, kabli internetowych, drzwi antywłamaniowych i olejnych lamperii. Niestety, większość tych zmian jest nieodwracalna, dlatego też w projekcie zdecydowaliśmy się z góry zrezygnować z podejścia 'konserwatorskiego'. Koncepcja modernizacji klatki schodowej w historycznej kamienicy opiera się na idei wywołania u odbiorcy skojarzeń z dawnym charakterem budynku, uzyskanym jednak poprzez użycie współczesnych rozwiązań - podkreślają projektanci z Zalewski Architecture Group.
fot. Zalewski Architecture Group
2 z 20
Klatka schodowa kamienicy przy ul. Kościuszki 30 w Gliwicach przed modernizacją
fot. Zalewski Architecture Group
3 z 20
Klatka schodowa kamienicy przy ul. Kościuszki 30 w Gliwicach przed modernizacją
fot. Zalewski Architecture Group
4 z 20
Klatka schodowa kamienicy przy ul. Kościuszki 30 w Gliwicach przed modernizacją
fot. Zalewski Architecture Group
5 z 20
Klatka schodowa kamienicy przy ul. Kościuszki 30 w Gliwicach po modernizacji
fot. Zalewski Architecture Group
6 z 20
Klatka schodowa kamienicy przy ul. Kościuszki 30 w Gliwicach po modernizacji
fot. Zalewski Architecture Group
7 z 20
Klatka schodowa kamienicy przy ul. Kościuszki 30 w Gliwicach po modernizacji
fot. Zalewski Architecture Group
8 z 20
Klatka schodowa kamienicy przy ul. Kościuszki 30 w Gliwicach po modernizacji
fot. Zalewski Architecture Group
9 z 20
Klatka schodowa kamienicy przy ul. Kościuszki 30 w Gliwicach po modernizacji
fot. Zalewski Architecture Group
10 z 20
Klatka schodowa kamienicy przy ul. Kościuszki 30 w Gliwicach przed modernizacją
fot. Zalewski Architecture Group
11 z 20
Klatka schodowa kamienicy przy ul. Kościuszki 30 w Gliwicach przed modernizacją
fot. Zalewski Architecture Group
12 z 20
Klatka schodowa kamienicy przy ul. Kościuszki 30 w Gliwicach po modernizacji
fot. Zalewski Architecture Group
13 z 20
Klatka schodowa kamienicy przy ul. Kościuszki 30 w Gliwicach przed modernizacją
fot. Zalewski Architecture Group
14 z 20
Klatka schodowa kamienicy przy ul. Kościuszki 30 w Gliwicach po modernizacji
fot. Zalewski Architecture Group
15 z 20
Klatka schodowa kamienicy przy ul. Kościuszki 30 w Gliwicach po modernizacji
fot. Zalewski Architecture Group
16 z 20
Klatka schodowa kamienicy przy ul. Kościuszki 30 w Gliwicach po modernizacji
fot. Zalewski Architecture Group
17 z 20
Klatka schodowa kamienicy przy ul. Kościuszki 30 w Gliwicach po modernizacji
fot. Zalewski Architecture Group
18 z 20
Klatka schodowa kamienicy przy ul. Kościuszki 30 w Gliwicach po modernizacji
fot. Zalewski Architecture Group
19 z 20
Klatka schodowa kamienicy przy ul. Kościuszki 30 w Gliwicach po modernizacji
fot. Zalewski Architecture Group
20 z 20
Klatka schodowa kamienicy przy ul. Kościuszki 30 w Gliwicach po modernizacji
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
jest taka słynna klatka schodowa w jednej z kamienic przy ul. Gen. Berbeckiego. a właściwie, to była. nawet w czasach peerelowskiej biedy, zapuszczona i brudna, była wyjątkowa. ślady jej dawnej szlachetnej urody widoczne były jeszcze parę lat temu. a potem kamienica trafiła w prywatne ręce. dziś z dawnego piękna nie zostało nic. właściciel całość zamalował na kolor brudnego różu. i z tego przykładu krańcowego debilizmu warto zrobić fotoreportaż.